No trudno rozstaliście się, wiadome jest to bardzo bolesna i stresująca sytuacja w życiu. Początkowo próbujesz czymś się zająć, wypełnić pustkę jaka pozostaję po utracie bliskiej Ci osoby, byle o tym nie myśleć i nie wspominać tego co było. W pewnym momencie jednak i tak dopada się potworny smutek i żal, że to już koniec. Jak spróbować, by się tak nie stało?
Poniżej kilka porad!
1. Pogódź się z tym.
Jeśli Twój związek się rozpadł, musiało tak być. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Może ta osoba nie była Ci pisana i gdzieś czeka Twoja prawdziwa druga połówka? Nie warto dzwonić, pisać. Takie zachowanie nie jest skuteczne, jest niestety, powiem szczerze - poniżające! Musisz zdać sobie sprawę, że to co się stało, nie musi być końcem czegoś, to początek nowego lepszego rozdziału w Twoim życiu.
2. Nie ukrywaj się.
Gdy poradzisz sobie z pierwszymi smutkami z powodu utraty tej osoby, wyjdź do ludzi! Warto poznawać nowe osoby, to pozwoli Ci zapomnieć, czy też nie myśleć o tym co było. Nie chodzi tutaj o szukanie kogoś nowego, ale o rozmowę z ludźmi, to pomaga!
3. Poukładaj życie na nowo.
Związek to nie tylko przyjemności, to także wyrzeczenia i zakazy, z którymi się na co dzień spotykamy. Będąc z kimś możliwe, że zrezygnowałeś z przyjemności i rzeczy, które lubisz. Wiele osób zaniedbuję swoje hobby, zainteresowania, po to, by spędzać z drugą osobą więcej czasu. Teraz Twoja sytuacja jest inna, wróć do starych metod spędzania czasu. Zajmij się czymś co lubisz i sprawia Ci przyjemność!
4. Pozbądź się wspomnień.
Wiadome, że nie łatwo jest poradzić sobie ze wspomnieniami, które często wracają, lecz postaraj się pozbyć rzeczy, przedmiotów, które będą Ci przypominały o tych smutnych chwilach.
Rozstanie jest dla każdego bolesne, ale pamiętaj, że w po takich chwilach, może być tylko lepiej. Ból minie, nie warto się zadręczać wspomnieniami, bo życie toczy się dalej. Zbyt wiele możesz stracić! Pamiętaj!
Jeśli czujecie że coś w Was umiera,wyrzuccie to i zróbcie miejsce na nowe...
Dzisiaj troszkę w innym stylu notka. Jak się podoba taki charakter? Chcielibyście jeszcze coś w tym temacie? Czekam na opinie!
Pozdrawiam
Dla Pań!
Jeśli macie ochotę na krótką lekturę na ten temat: KobiecePorady.pl
Zapraszam także na FB: KobiecePorady.pl
49 Komentarze
Bardzo pouczający post.
DodajWarto wtedy też sobie uświadomić prawdę, że nie ma ludzi niezastąpionych.
Najważniejsze jest, aby odpocząć i zebrać siły
DodajSannness.blogspot.com
Ciekawy post. Jedną rzecz bym dodał, jeśli można. chodzi o punkt pierwszy. Nie zawsze nie warto dzwonić czy pisać tu akurat zależy kto się do rozpadu przyczynił, np. jeśli "narozrabiałeś", to wydaje mi się, że właśnie warto dzwonić, pisać, przepraszać, kajać się, błagać o przebaczenie. Nierzadko takie decyzje podejmowane są w bardzo emocjonalnym stanie i nierzadko są one pochopne. Szkoda by było tak po prostu odpuścić - jak do tej pory - udany związek tylko przez własną głupotę. Czasem nie warto unosić się honorem.
DodajRozstanie, to nic nadzwyczajnego, zwykły element życia - jak każdy inny - potrzebny do rozwoju. Z takimi rozstaniami idzie nauka, musimy ją tylko przyswoić i wykorzystać w budowaniu kolejnego związku, by podobnych błędów nie popełniać, choć na bank będą inne, nowe błędy.
Pozdrawiam
Oj tak nie ma takich ludzi :-),masz rację . Pozdrawiam :-)
DodajTe rady powinny w tym pomóc :-)
DodajNo tak masz rację. Bardziej mi chodziło o takie rozstanie w której Ty jesteś strona która została opuszczona lub wina jest po obu stronach :-) dzięki za komentarz. Pozdrawiam :-)
DodajAż ciśnie się na język "łatwo powiedzieć, trudniej zrobić", ale z doświadczenia wiem, że nic co łatwe nie przynosi oczekiwanych efektów. Zgadzam się z Tobą w stu procentach. Nie ma sensu rozpamiętywać przeszłości, a przede wszystkim żyć nią, bo zamiast iść do przodu stoimy w miejscu, a nawet cofamy się. Ja wierzę w to, że nic w naszym życiu nie dzieje się przez przypadek, dlatego pozwalam, aby los robił to co dla mnie zaplanował.
DodajPozdrawia Ancyk
Przydatne rady! Bardzo ważne jest, żeby sobie z tym poradzić i poukładać sobie życie na nowo, a nie wracać wspomnieniami do przeszłości, której raczej nie zmienimy ;0
DodajPozdrawiam i zapraszam do mnie! UNREALIZABLE
No to dobrze że tak uważasz. Stojąc w miejscu nic nie osiągniemy :-) pozdrawiam
DodajNa pewno wpadnę :-) również pozdrawiam :-)
DodajBardzo przydatne rady
poprostu dobry post
DodajDzięki za pozytywny odbiór;)
DodajPozdrawiam;)
Czekałam na nowy wpis. I jak się doczekalam to nie wiedziałam że będzie tak pouczający
DodajMiło mi to czytać;)
DodajMiło się czyta ciekawy post
aczkolwiek ja nie zgadzam się z wyrzucaniem wspomnień bo to jest jakaś cześć naszego życia i nie można się jej od tak pozbyć na pewno ma się z drugą osobą świetne wspomnienia i to że nam nie wyszło to nie oznacza ze w tamtej chwili nie byliśmy szczęśliwi
:*
DodajNo niby tak ale chyba nie do konca;P Tu chodzi jak sobie z tym poradzic na poczatku;)
DodajPozdrawiam;)
Fajnie Fajnie zgadzam się z tym co napisałeś
Nie byłam nigdy w Sumie w takiej sytuacji gdzie trwało to długo ale na przyszłość mi może się przydać 
DodajPozdrawiam
Dziękuje;)
DodajRównież pozdrawiam;)
Bardzo prawdziwy post. Ciężko jest się z kimś rozstać i patrzeć jak związek umiera. Dwie strony muszą się starać. Pozdrawiam i zapraszam paulabiliniewicz.blogspot.com
DodajBardzo prawdziwy post. Ciężko jest się z kimś rozstać i patrzeć jak związek umiera. Dwie strony muszą się starać. Pozdrawiam i zapraszam paulabiliniewicz.blogspot.com
DodajBardzo przydatny post! Ja wierze w to, że nie będe musiała z nich skorzystac
Dodajsensiblees.pl ♡
Jasne, że wpadnę.
DodajRównież pozdrawiam;)
Podzielam Twój optymizm;)
DodajPozdrawiam;)
Akurat przyda mi się ten post.
DodajZapraszam do obserwowania:
KLAUDENCJA.BLOGSPOT.COM
No niestety tak bywa.
DodajPozdrawiam i powodzenia;)
Trochę przekombinowane jak dla mnie. Po rozstaniu po prostu żyje się dalej. I wcale nie uważam, że trzeba pozbywać się wspomnień. Raczej chodzi o to, żeby nauczyć się żyć z nimi.
DodajLubię szczere oceny. Na pewno masz wiele w tym racji. I może trochę za bardzo kombinuję fakt;)
DodajPozdrawiam;)
Dobre rady..jednak tak naprawdę łatwo się mówi a każdy przeżywa takie rozstanie inaczej ..dla mnie najlepszy sposób to się wyszaleć i poimprezować

DodajObserwujemy?zacznij i daj znać u mnie
www.jagglam.blogspot.com
No tak racja. Wiele osób ma swoje metody, aby sobie z tym radzić. To tylko ogólne spojrzenie na tą sprawę.
DodajOk możemy.
Pozdrawiam,;)
Super rady!

Dodajobserwujemy?
http://mylife-tasia.blogspot.com
hmmm na szczescie nie mialam jeszcz tego problemu zwiazanego z rozstaniem, jednakze rady uwazam za jak najabrdziej przydatne!
Dodajzapraszam na nowy post, odwdzięczam się za każdą obserwację
http://justemsi.blogspot.com/2016/10/pastels-jacket-boyfriend-jeans-style.html
No to obyś nie miała;)
DodajOk Pozfrawiam;)
Dzięki. Jasne;)
Dodajmoim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest znalezć sobie jakieś zajęcie no i wyjść do ludzi, to pozwoli chociaż trochę zapomnieć
Dodajhttps://karik-karik.blogspot.com/
Dziękuję...
DodajŚwietnie napisane! Rozstanie zawsze jest bolesne, przynajmniej dla jednej ze stron. Jednak nie raz jest to słuszna decyzja, którą mozna docenić dopiero po jakimś czasie. Po rozstaniu za jakiś czas spotyka się nową osobę i wtedy widać, że to "w czym tkwiliśmy" nie było dla nas dobre. Bardzo ciekawie piszesz, myślę że posty w takiej tematyce przydadzą się nie jednej osobie. Pozdrawiam. przewrotowiec.blogspot.com
DodajTo na pewno;)
DodajPozdrawiam;)
Miło, że tak uważasz;) Dzięki za pozytywny odbiór.
DodajPozdrawiam
polecam wieczór z przyjaciółmi aby sie wypłakać i na impezkę rozerwać się !
Dodajhehe dobre rady w cenie;)
DodajDobre, praktyczne, krótkie porady.
Rozstania są ciężkie i teraz wiem, że jeśli ktos się podniesie to jest już zwycięzcą, że wygrała ta osoba coś ważnego i jest gotowa aby zacząć działać na nowo w swoim życiu, zacząć kolejny piękny rozdział
DodajJa sama przeżylam w sierpniu tego roku bardzo dla mnie bolesne rozstanie z facetem, z którym byłam przeszło 2,5 lat. Bolało w cholerę jednak własnie robiłam wszystko to, o czym ty wspomniałeś w tym wpisie. Pierwszy etap miałam że właśnie nie mogłam się z tym pogodzić, byłam w szoku że facet który parę dni wcześniej mówił, jak to bardzo mnie kocha nagle zmienia zdanie i rzuca - poniżałam się cholernie i teraz jak to wspominam, to śmiech na sali. Dużym plusem właśnie były rozmowy z ludźmi, to że nie zamykałam się w 4 ścianach tylko wychodziłam, mówiłam co mnie boli, że teraz mam nowy rozdział i będę dobrze żyć, znalazłam zajęcie dodatkowe, które przeradza się powoli w coś bez czego nie będę mogła żyć, wracam do pasji z większym zaangażowaniem. To wszystko sprawiło, że teraz spróbowałam na nowo z kimś innym i jestem szczęśliwa
Super wpis, polecam Ciebie w swoim nowym wpisie
Mój blog-klik!
Fajnie się czyta taki post ;D Ja jednak jestem za tym, że nie zawsze trzeba usunać wszystkie wspomnienia, czasami po prostu wystarczy pogodzić się z tym, że to już nie wróci. Niestety nie zawsze jest to łatwe. Tak jak piszesz warto wyjść do ludzi
DodajPozdrawiam ♥ #Smile
Nasz blog - klik
Oj no niestety długo z nim byłaś i to o wiele bardziej boli;/ To fajnie, że sobie poradziłas bo teraz jest lepiej. Masz racje. Dzięki za polecenie;) Wpadne do ciebie;)
DodajJasne ze nie łatwo;) Tak warto to wiele pomaga;)
DodajPozdrawiam;)
z pewnością przydatny post!
DodajZapraszam:
unnormall.blogspot.com
Cieszę sie;)
DodajNo mozliwe mozliwe;P Dzięki za uwage;)
Dodajchyba nie.. Dobrą wróżką w Polsce jest Alicja
Dodajwróżbę online można zamówić szybko i bezpiecznie na stronie wróżki online
Wykonuje również rytualy miłosne, naprawe zwiazku i powrót osoby na której nam zależy.
Ja zawsze zamawiam na stronie http://wrozkaalicja.pl
Ja nie wyobrażam sobie rozwodu bez pomocy adwokata - www.prawnik-kartuzy.pl. Znam kobiety, które próbowały rozwieźć się bez prawnika i zazwyczaj źle to się dla nich kończyło bo ich mężowie wyatczali w sądzie najcieższe działa.
Dodaj