Polecane #7


 Witam. Nie było mnie tutaj dłużej niż zwykle. Post raz na tydzień, był dobrym osiągnięciem, jak dla mnie. Tego się będę trzymać. Co u Was? Ktoś zdaję maturę? Powodzenia. Jak cześć z polskiego? Podobno nie ma się co bać, ale to jak co roku hehe. U mnie wszystko układa się w jak najlepszym porządku. Także byle do przodu.
 Dzisiaj coś co polecam, mieszanka różnego typu muzyki, do tego film, który ostatnio mi się spodobał, i polecana aplikacja;)
Zapraszam do właściwej części;)


 O tym polskim producencie, było już głośno. Nowa propozycja także jest według mnie świetna. Znacie? 2 miliony wyświetleń w tydzień robi wrażenie;)

C-BooL - DJ Is Your Second Name ft. Giang Pham


Alan Walker, tutaj nie trzeba nic dodawać. Trzyma poziom!

    Alan Walker Style l Kiel - Lost                             Alan Walker Style | Damia'N - To Believe







                                                                                                                                                                                                                  Italobrothers - Summer Air                                    ItaloBrothers - Hasselhoff 2017

Pora na film, który oglądałem niedawno. Adam Sandler zawsze kojarzył mi się z rolami "głupków". Wam też? A tutaj mała niespodzianka.


Magik z Nowego Jorku (2014)
Adam wciela się w rolę szewca, który odziedziczył warsztat po ojcu. Jego życie płynie według określonego schematu, aż tu do momentu pewnego przypadkowego odkrycia w swojej piwnicy. Dostaję szanse by wskoczyć w życie swoich klientów. Jak na tym wyjdzie? Czy ta zmiana zachwieje jego monotonnym życiem? ZOBACZCIE -Link do filmu












Na koniec coś innego. Każdy z nas korzysta z messengera. Tak wiele osób nie wyobraża sobie komunikacji z innymi bez tej aplikacji. Z racji, że ostatnie aktualizację są dla mnie do niczego i wprowadzają wiele dziwnych niepotrzebnych dodatków, co dodatkowo obciąża telefon a także zajmuję masę miejsca proponuję wersję lite.

Oto ona: 
                                   
 Aplikacja niewiele zajmuję, bo tylko niecałe 12MB(w porównaniu zwykła wersja waży ponad 250MB). Do tego wygląda jak starsze wersję normalnej wersji messengera. Zużywa mniej danych pakietowych, mniej obciąża pamięć telefonu. Idealne rozwiązanie dla osób, które korzystając z messengera potrzebują pisać, wysyłać zdjęcia lub też korzystać z naklejek.  
Idealna dla ludzi, którzy oczekują mniejszego obciążenia telefonu, przy okazji nie tracąc źródła kontaktu ze znajomymi.

Co o tym myślicie? Pozdrawiam. Zapraszam na kolejne posty. Miłego wieczoru;)


4 rzeczy, które przestań robić!


 Cześć. Co u Was? U mnie wszystko dobrze, pogoda nie dopisuję, musiałem wyciągnąć z szafy zimową kurtkę, a byłem pewien, że mi się już nie przyda. No cóż - kwiecień. Miesiąc niedługo dobiegnie końca, pozytywem jest to , że udało mi się przedłużyć staż. Działam dalej, byle do przodu.

 Dzisiejszy post to poradnik czego nie robić. Kilka rzeczy, których nie powinniśmy robić, aby lepiej się czuć, funkcjonować i pozytywnie podchodzić do życia. 
Czego nie robić? Proponuję zacząć od tych czterech rzeczy.

1. Nie martw się na zapas.
 Po co to robić? To zabiera nam czas, którego i tam mamy mało. Niewielu ludzi znam, którzy twierdzą, że mają czas na wszystko i potrafią zorganizować się na tyle dobrze by wypełnić każdą chwilę, Też nie należę do tych osób. Nie warto myśleć o tym co będzie jeśli coś mi się nie uda, z takim nastawieniem niezwykle trudno jest dobrze podejść do określonego, danego nam zadania, Czy to tyczy się szkoły, pracy. Osoba myśląca o skutkach jakichś działam podświadomie hamuję siebie.
 Co może się stać? Takie nastawienie potęguję tylko strach i nie wnosi nić dobrego. Zaprzestań myśleć na zapas!

2. Odkładanie.
 Oj dla mnie to chyba jedna z najcięższych spraw, często mam tak, że aby coś zrobić potrzebuję więcej czasu niż mam, a to dlatego, że wszystko lubię przekładać. W pewnym momencie wszystkie przełożone rzeczy się kumulują i robi się nieciekawa sytuacja. Nie powinniśmy uciekać od spraw, które i tak nas nie ominą. Przełożenie czegoś na inny dzień nic nie da. a co jeśli nam wypadnie coś ważniejszego, i sprawa, które przełożyliśmy dalej nam umknie? Rób wszystko w odpowiedniej chwili, nie jutro, teraz!

3. Nie obwiniaj się.
 Przecież to takie proste? Jak mogłem na to nie wpaść? Mieliście tak? Ja często. Coś co próbujemy zrobić i wydaję nam się nieosiągalne, a z perspektywy czasu wynika, że to prosta czynność, którą mogliśmy łatwo rozwiązać, Taka natura ludzka, że nie wszystko robimy z lekkością. Nie warto ganić się za porażki, warto wyciągać z nich wnioski, by w przyszłości nie zastanawiać się ponownie nad tym co już robiliśmy.

4. Na to nie masz wpływu.
 Jest wiele spraw, rzeczy w codziennym życiu. na które nie mamy wpływu. Pogoda, korki, kolejki, to kwestie, które nie są zależne od nas a jednak zmieniają nasz nastrój. Mają ogromny wpływ na nasze samopoczucie. Bo zła pogoda negatywnie wpływa na wiele osób. Czy denerwują cię korki na mieście? Kogo by nie denerwowały. Niestety nie mamy na to wpływu i w takim sytuacjach trzeba wykazać się spokojem i opanowaniem, by to nie było przyczyną niepotrzebnych kłótni.



 Co o tym myślicie? Był już wcześniej podobny post, lecz tutaj opisałem inne przypadki.
Pozdrawiam, Czekam na waszą opinię!

Mniej mów, więcej rób!



 Witam. Spotkaliście się z takim stwierdzeniem "Za dużo mówisz, za mało robisz"? Chyba każdy wielokrotnie usłyszał te słowa choćby od bliskich nam osób. Często takie słowa padają z ust ukochanej/ukochanego. Bo odwołując się do związku te słowa mają przełożenie w codziennym życiu. Wiele obietnic, mądrych słów, a potem nic? Pustka, nic się nie zmienia?
 W takich obietnicach można tkwić w nieskończoność, można ciągle powtarzać, że jest czas na to by coś zmienić. Słowa jednak nic same nie zdziałają. Bez naszego zaangażowania czynów nie będzie.
Ile tych obietnic o poprawie swoich niedoskonałości. Ile zapewnień, że to wszystko po raz ostatni, że już więcej się nie powtórzy.To tylko "puste" słowa. Ilekroć je wymawiamy bliskiej nam osobie, tyle razy ją okłamujemy i szukamy usprawiedliwień swoich dziwnych, głupich zachowań. Czas przenieść obietnice w życie codzienne i zacząć działać. Sam mam ku temu motywację, i dlatego dzisiaj właśnie o tym.
Przestańmy mówić bo inaczej nie będzie już wiele do powiedzenia poza "Koniec, mam dość!".
 Czy tego chcemy?
Tutaj odpowiedź nasuwa się jedna - NIE!
 Żyjemy w różnej rzeczywistości, każdy boryka się z własnymi problemami i próbuję w różny sposób pokonać swoje słabości i osiągnąć cele. Jedni mierzą wysoko, innych za to zadowolą się mniejszym szczęściem. Jednak najważniejsze moim zdaniem jest to by mieć komu o swoich sukcesach opowiadać, ale także zwierzać się w trudnych chwilach, chwilach porażki.
 Łącząc to w całość chodzi o to by realizować wszystkie obietnice, które dajemy bliskim nam osobom. Jeśli nie potrafisz czegoś wykonać, nie wspominaj o tym, to lepsze rozwiązanie. Najgorsze jest rozczarowanie, i smutek na twarzach ważnych dla na osób.

 Działaj, nie obiecuj!


"Lubię gdy dużo mówisz, ale czasem bywa tak. że nie mogę już Ciebie dłużej słuchać."

Jaki jest wasz stosunek do tych słów?
Sam postaram się to wcielić w życie bo jednak, nie zawsze mi to wychodzi.


Pozdrawiam. 



Okiem faceta #5


 Witam wszystkich;) Kolejny tydzień minął od ostatniej notki, tak więc czas na nową. Pomysłów było kilka, ale zdecydowałem się na kontynuację tematyki porad. 
 Dzisiaj przychodzę z tematem, a właściwie z poradami dla każdej kobiety. Chodzi tutaj o kwestie wyboru: Porady dzięki którym facet wybierze Ciebie, a nie inną!

 Temat dość ciekawy, jako facet przyznam, że czytałem o tym wiele na różnych stronach i to co napiszę tutaj jest w pewnym stopniu zgodne z resztą.

 Zastanawiacie się pewnie nie raz, dlaczego facet, który Wam się podoba wybiera inną. Tak, wiele kobiet nie potrafi sobie wytłumaczyć tego. Często winę zwalają wyłącznie na siebie, doszukują w swojej osobie niedoskonałości, i na siłę dla kogoś próbują to zmienić. Nie tędy droga!
Jednak jest kilka rzeczy, które na pewną przypadają do gustu normalnym facetom, którzy szukają kobiet na poważnie, do stałego związku. Jeśli te sugestie są dla nich nie ważne i wolą od normalnej dziewczyny, kogoś kto tylko dobrze wygląda, to bądźcie pewne, że nie szukają poważnego związku.

 Co sprawi, że wybierze właśnie Ciebie?

 1. Szacunek do siebie.
Obecnie wiele kobiet by zdobyć faceta, który wpadnie im w oko robi wszystko, aby to osiągnąć. Często kosztem szacunku do samej siebie. Niestety, gdy kobieta zbyt szybko chce zdobyć faceta, i na siłę zainteresować go swoją osobą, dochodzi do nieciekawych sytuacji.  Pokaż, że jesteś kobietą z klasą i potrafisz być atrakcyjna bez wyzywających ubrań, czy też brutalnych zachowań. Panuj nad swoim zachowaniem, nie używaj nagminnie wulgarnych słów. 

 2. Uśmiech na twarzy.
Facet od razu zwróci uwagę na kobietę, która się uśmiecha. Gdy przejdziesz obok wymarzonego faceta obojętnie, i nie rzucisz mu się w oczy, ciężko będzie nadrobić złe pierwsze wrażenie. Zmuś go do myślenia. Uśmiechnij się i daj mu szanse na jego ruch. To rodzaj flirtu, który najbardziej jest opłacalny. Niech zapamięta Cię jako osobę uśmiechniętą. To działa bardzo pozytywnie.

 3. Schludny wygląd.
Wiele kobiet podążając za trendami i współczesną modą zapomina o tym, że nie każda z was wygląda jak modelka z wybiegu. To nic złego, faceci lubią różne kobiety, Nie wszystkim podobają się typowe modelki, większość szuka normalnej kobiety. Chodzi tutaj o odpowiedni ubiór. Umiejętność dobrania ubioru do okazji, warunków, sylwetki to wielki plus u klasowej kobiety.

 4. Bądź tajemnicza.
Facet, który Ci się podoba ma wielkie powodzenie u kobiet? Bądź lepsza od nich i zaintryguj go. Bądź otwarta, chętna do rozmowy, ale jednocześnie nie odkrywaj wszystkich kart, Nie okazuj mu zbytniego zainteresowania już na początku. Daj mu myśleć i wyciągać wnioski.

 Czy szacunek, tajemniczość,schludny wygląd i uśmiech na twarzy to przepis na szczęście? Nie do końca, to tylko cztery wskazówki jak zainteresować sobą faceta.
Pamiętaj! Nie szukamy modelek, które umieją tylko wyglądać, szukamy kobiet, które potrafią słuchać i wspierać, gdy tego potrzeba.



 Pozdrawiam;) Do następnego!

To koniec? Pierwsze sygnały!


 Cześć wszystkim;) Za oknami znaczna poprawa pogody. myślę, że to już stały obrazek. Pobudka, bo świeci mi w oczy to coś na co czekam. U mnie wszystko układa się dobrze. Jak u Was? Co nowego?
Już tydzień minął od ostatniego wpisu. Najwyższa pora na nowy. Jak ten czas leci, to niesamowite. Dopiero był piątek, a już zaczynamy nowy tydzień. Dobra, przechodząc do tematu, dzisiejszy post to wpis z kategorii porady.
Zapraszam do lektury;)


 Niestety już tak jest, że coś się kończy. To przykre, ale czasami nieuniknione. Koniec pewnego etapu w życiu nie musi wcale oznaczać, że to co dobre już za nami. Pozytywnie patrząc trzeba wierzyć, że to co dobre cały czas na nas czekam. Tak jest i w tym wypadku. Związki? Ciężko nam się rozstać z osobą, która jeszcze nie dawno przytulaliśmy, i gdy nam tego brakowało nie wyobrażaliśmy sobie innej osoby obok nas. Nagle coś się kończy? To tak nie działa, koniec ma swój początek o wiele wcześniej niż sobie to wyobrażamy. Najgorzej, jest gdy wpadamy w rutynę, która niszczy związki.
 A jakie są inne powody rozpadu naszej miłości? Dzisiaj właśnie skupiam się na tej kwestii.

 5 sygnałów, że to koniec!

Zmierzamy donikąd! - trudno jest nam to powiedzieć drugiej osobie. Ciężko zranić kogoś na kim nam cholernie zależy. Bo tak zazwyczaj jest na początku - pięknie, miło, uśmiech za każdym razem, gdy się spotykamy. To trwa jednak często krótko, potem pojawia się pytanie - Co dalej?
Wiele par nie chce, może boi się szczerej rozmowy z partnerką/em o dalszej relacji. Gdy sobie uświadamiamy, że nie pasujemy do siebie, coraz częściej się kłócimy, nie warto tego przeciągać na siłę, To pierwsza oznaka, że coś się dzieje.

 Brak rozmów! - Wiele osób boryka się z tym odwiecznym problemem par. Niewiele osób mówi sobie dosłownie wszystko. Jednak szczera rozmowa pozwala dusić w zarodku wiele konfliktów. Wymieniacie tylko po kilka zdań, a każda rozmowa na poważny temat kończy się ostrą wymianą zdań?  Wiadome, nie chodzi o to, że każda sprzeczka jest powodem do tego, aby się z kimś rozstawać. Chodzi tutaj o dłuższą relację budowaną na braku komunikacji. Brak rozmowy ucina wszelkie więzi.

 Koniec zauroczenia! - Często tak bywa, że pierwsze wrażenie o danej osobie jest na wyrost pozytywne. Kiedy ktoś nam się podoba, a wszystko dzieje się tak szybko, nie zastanawiamy się głębiej nad tym jak pasuję druga osoba względem zachowania do naszych standardów. Tak jest i tego nie zmienimy. Imponował ci swoim zachowaniem wśród innych, że jest bardzo towarzyski, i wszyscy go lubią? Teraz irytujesz się tym, co robi i jak się zachowuję? Częsty obrazek, gdy "klapki z oczu" opadną. To działa w obie strony. Lepiej taki związek szybko zakończyć i oszczędzić sobie późniejszych rozczarowań.

 Toksyczny charakter! - Wczesna faza związku przebiega zazwyczaj bardzo przyjemnie i jest ciekawym okresem. Jednak, gdy znamy już siebie bardzo dobrze, pojawiają się rzeczy, o których wcześniej nie wiedzieliśmy. Twój chłopak/dziewczyna jest dla Ciebie wszystkim i starasz się wszystko wybaczać? Tak to nie jest wcale złe, gdy druga strona stara się poprawić i robi wszystko, aby nie ranić już w ten sposób. Bywają jednak sytuację, w których zazwyczaj facet, tak nie boję się tego powiedzieć, to my zatruwamy często życie kobietą. Swoją obojętnością, brakiem zainteresowania, minimalizmem, możemy bardzo ranić ukochaną nam osobę. Związek polega na kompromisach? Zgadzam się, lecz nie róbmy tego na siłę i tylko działając jednostronnie. Nie warto.
Poważne konflikty małżeńskie właśnie mają swój początek w takich sytuacjach. Mała sprzeczka, a on pierwszy raz Cię uderza? Jeśli zrobił to raz, zrobi kolejny.

Przygnębienie! - Czujesz się coraz gorzej w towarzystwie swojej wybranki/ka? To niestety może się zmienić tylko wtedy, gdy zaangażują się obie strony. Nie warto brnąć na siłę w związek, który po pewnym czasie nie daję szczęścia, a niszczy tylko od środka. Są gorsze momenty w każdym związku, warto je przezwyciężać, ale tylko wspólnie. Jedna strona na siłę nie da rady zmienić drugiej.


 Myślę, że warto walczyć o swoją miłość. Każda jednak walka ma swoje granice, i nigdy coś na siłę osiągnięte nie będzie prawdziwym szczęściem, którego każdemu życzę.
Ja swoje odnalazłem;)
Temat posta zaczerpnięty z komentarza pod jednym z wpisów. Czekam na kolejne inspirację i wasze pomysły na kolejne poradniki.

 To tyle. Jak wy to oceniacie? 


"Każdy koniec to lepszy początek. Otwierasz czystą kartę i zapisujesz ją od nowa, tym razem jak tylko chcesz"

Polecane #6



 Cześć! Jak się wam zaczął nowy tydzień? Jakieś pozytywne akcenty już w poniedziałek?
U mnie nic ciekawego na początku tygodnia, pogoda nie dopisuję, lecz nie mam zamiaru się dołować.Dlatego dzisiaj coś na poprawę humoru. Jak wiecie muzyka daję zastrzyk pozytywnej energii. Post z serii "Polecane" powinien być dobrym sposobem, aby polepszyć nastrój.

"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem Twojego życia"

 Na początek dwa utwory w podobnym klimacie;)
Co o tym myślicie?


Alan Walker - Feel Like                                      Kosta Dejay- Living The Good Life

Coś bardziej i mniej znanego.

The Chainsmokers - Paris                                     The Chainsmokers - Give Me Your Love

Propozycja znanej piosenki, ale w innej odsłonie, oraz coś spokojniejszego na koniec.

OneRepublic - Let's Hurt Tonight                     Ed Sheeran - Shape Of You /Launchpad Cover


Z muzyki to na dzisiaj tyle. I jak wam się podobają propozycję? Znacie wszystko;)?
Zmieniłem wygląd strony jak się podoba nowy design?

Blog z ciekawym spojrzeniem na męskie sprawy i styl. KLIK!

Udanego tygodnia;) Trzymajcie się;)

Czas, start - Pozytywny poranek !


 Cześć. I znowu to samo, szybko mijający weekend, a po nim tydzień w pracy, szkole. Każdy musi sobie z tym poradzić. Poniedziałek? Chyba najgorszy dzień tygodnia. Nie znam osób, które w poniedziałek są pełne energii i wigoru. Takie rzeczy tylko w filmach;P

 Wszystko jest jednak kwestią pozytywnego nastawienia. Można to wszystko złagodzić i przystąpić do każdego dnia z entuzjazmem. Jak to zrobić? O tym właśnie dzisiaj!

 Wczesne wstawanie to ciężka sprawa. Wiele osób ma z tym problemy. Dlatego przygotowałem kilka porad jak rano być zadowolonym z życia!

Wstawaj o wyznaczonej godzinie!
To niezwykle trudno ruszyć się z cieplutkiego łóżka zaraz po dźwięku budzika. To poranny koszmar. Nastawiania drzemki na 10-15 min? To chyba jednak wielki błąd. Przez takie metody jesteśmy jeszcze bardziej rozespani. Opóźniając moment pobudki, skracamy sobie czas na poranne czynności.
Robimy to wtedy w pośpiechu, a to wcale nie wpływa pozytywnie na nasz poranny nastrój. Dlatego od dzisiaj zero nastawiania drzemki!

Zawsze pamiętaj o uśmiechu!
Mimo wszystko, gdy rano wstajemy z uśmiechem na ustach czujemy się od razu lepiej. Zadowolenie w nas wzrasta. Wtedy chce się żyć. Uśmiech to od zawsze dobry sposób na przypływ pozytywnej energii. Czego chcieć więcej?

Śniadanie!
Rano warto wstać o takiej porze, by mieć czas na przygotowanie śniadania, Wiele osób to bagatelizuję i nie uważa śniadania za coś ważnego, a to właśnie ono dostarczyć może nam potrzebnych składników, aby poczuć się lepiej. Pyszny posiłek to dobry początek!

Pozytywne myślenie!
To w wielu sytuacjach klucz do sukcesu. Wstając rano, rzadko kto myśli o czymś przyjemnym. Zwykle analizujemy co musimy dzisiaj zrobić. Żeby nie psuć sobie całego dnia zaraz po przebudzeniu - odwróć swoje myśli. Myśl pozytywnie. Owszem, miej obowiązki dalej na uwadze, ale ciesz się też tym, co Cie w danym dniu czeka. Pomyśl o tym co możesz zrobić, kiedy wykonasz swoją pracę!

Muzyka!
Warto także jeśli mamy możliwość w drodze do pracy, szkoły posłuchać swoich ulubionych utworów, aby dodatkowo się zrelaksować i z przyjemnością przystąpić do wykonania obowiązków, które nas nie ominą. Muzyka łagodzi stres!


No to na tyle dzisiaj. Miły weekend za mną. Zaczynamy nowy tydzień.
Pamiętajcie, już nie długo weekend;)

Dobranoc;)


O czym one marzą?


 Czy lubisz dostawać prezenty? Odpowiedź chyba jest oczywista. Tak, każdy je lubi. Nie wszyscy się do tego przyznają, ale prezenty od bliskiej osoby zawsze sprawiają największą przyjemność. Niedługo Dzień Kobiet, także to dobry moment, aby poruszyć ten temat, i skierować go do kobiet.
 O czym one marzą? To wszystko z punktu widzenia zwykłego faceta;)

 Kwiaty, biżuteria, słodycze, kosmetyki to wszystko już było. Każdy facet chce zaskakiwać swoją partnerkę to normalne. A czego tak naprawdę potrzebuję kobieta?

 Zbliżający się Dzień Kobiet to pole do popisu dla facetów, którzy chcą obdarować swe ukochane. Stolik zamówiony? Perfumy? Naszyjnik? Tak wielu facetów to właśnie zrobi. To nie załatwia sprawy. Może rozwiązanie jest o wiele prostsze?

 Dość prezentów, które są tylko przy większej okazji, a na co dzień czar mija i wszystko wraca do normy. To, o czym marzą kobiety nie jest zależne od pojemności naszego portfela i nie wymaga wielkich nakładów finansowych. Prawdziwa miłość opierać się powinna na "byciu"!

*Zainteresowanie swoją ukochaną codziennie, nie tylko od święta. Pytania o przebieg dnia, o to jak się czuję. Zwykła rozmowa każdego dnia, która sprawa, że czuję się kochana i ważna dla kogoś.
*Wspólne wieczory i wspominanie tego co było, oraz planowanie tego co będzie. Otwartość na to co przed nami.
*Możliwość wypłakania się w trudnej i przygnębiającej sytuacji. Facet, który jest obok, nie tylko słowem, ale także ciałem.
*Słowa, które ukoją smutki i zapewnią trwałość. To co warte powiedzenia, to nasze uczucia!
*Doceń ją zwykłymi słowami: Gratuluję, brawo- gdy spełni się jej nawet najmniejsze marzenie.
*Pomoc w codziennych czynnościach domowych.

Żadna materialna rzecz, nie da większego szczęścia niż zainteresowanie drugiej osoby!
Jakie jest wasze zdanie na ten temat?

Kobieta chce znać prawdę, ale nie chce jej słyszeć.



Wszystkiego Najlepszego;)
Pozdrawiam;)

Szukanie miłości w internecie?



 Cześć. Luty praktycznie za nami. Miesiąc bardzo pozytywny, obfitujący w miłe i warte zapamiętania chwile. Oby takich więcej;) Mogę powiedzieć, że dobry okres za mną i mam nadzieje, że jeszcze lepszy przede mną. Co u Was?

 Dzisiaj temat, który jest wszędzie obecny i wiele osób ma z tym doświadczenia. Raz dobre, raz niestety nie. Każdy z nas szuka drugiej połówki. Znamy na to wiele sposobów.
Czy warto szukać szczęścia w internecie? Właśnie o tym dzisiaj!

 Poszukiwania miłości w ten sposób ma grono fanów jak i wielu przeciwników. Każda ze stron ma mocne argumenty. Która opcja jest lepsza? Czy warto?

 Osobiście widzę w tym plusy. Wiadome do osoby poznanej przez sieć trzeba ostrożnie się zbliżać, lecz w miarę upływu czasu dowiemy się jakie zamiary ma wobec nas poznana osoba. Wtedy to do nas należy decyzja co dalej!

 Plusy według mnie:

- Nie przegap szansy! 
Współczesny świat daję nam możliwość poznania interesującej nas osoby w jeden wieczór. Sieć daję nam wybór, sami decydujemy do kogo piszemy i z kim chcemy się poznać. Być może wśród tych ludzi jest twoja bratnia dusza. Nie możesz tego przegapić.

- Wiesz dużo więcej od początku!
Wiele osób łatwo nawiązuję kontakty w sieci, bo jest im łatwiej pytać o wiele rzeczy. To dobre rozwiązanie dla osób skrytych i wstydliwych. Zdjęcia, informację na portalach społecznościowych, to wszystko wiesz już na starcie. Wiele informacji na początek znajomości. To wielki plus. Na resztę przyjdzie czas na spotkaniu!

- Szukasz kiedy chcesz!
Nie ma ograniczeń czasowych. Masz chęć i wolną chwilę siadasz i zaczynasz poszukiwania. Zamiast spotykać się z przypadkowymi osobami podsuwanymi przez chcących "dobrze" przyjaciół - wybierz sam z kim chcesz się spotkać.

- Podobne sytuację!
Pisząc do kogokolwiek, poznajesz osobę w takiej samej sytuacji jak Ty! Ta osoba też szuka. Można zaoszczędzić sobie wielu rozczarowań poprzez wcześniejsze poznanie kandydata, nim dojdzie do właściwego spotkania!

"Dzisiaj kocham Cię jeszcze bardziej niż wczoraj, a nie możesz sobie nawet wyobrazić, jak bardzo kochałem Cię wczoraj."

 Kilka niewątpliwych plusów. Wiadome nie chodzi tutaj o to, aby siedzieć w domu i nie wychodzić do ludzi, bo można ich poznać w sieci. To tylko jedno z rozwiązań, a trzeba przyznać, że wiele osób w internecie poznało kogoś wartościowego.

 Co o tym myślicie? Warto według Was?

Trzymajcie cie;)